Najlepszy pył wulkaniczny do kąpieli dla szynszyli
| 12 komentarzy
Drobnoziarnisty piasek do kąpieli czy gruboziarnisty? Jak właściwie wygląda pył, w którym kąpią się dziko żyjące szynszyle z Ameryki Południowej? Czy na rynku dostępne są piaski odzwierciedlające ten dostępny w ich naturalnym środowisku?
Czy wiesz, że..?
O płaszcz z futra naturalnego należy dbać, zapewniając mu pyłowe kąpiele. Warto zauważyć, że aby płaszcz z naturalnego futra zachował idealny wygląd, w żadnym wypadku nie należy używać do tego celu gruboziarnistego piasku! Taki piach szybko zniszczyłby strukturę naturalnego futra, zmatowiłby ją, a sam płaszcz wyglądałby nieświeżo. Do czyszczenia naturalnych futer używa się w tym celu tylko i wyłącznie bardzo drobnoziarnistego, oryginalnego pyłu wulkanicznego, o charakterystycznej konsystencji drobnego popiołu.
Dokładnie tak samo wygląda to w przypadku szynszyli. Tylko prawdziwy i drobnoziarnisty pył wulkaniczny zapewni szynszylom zdrowe i piękne futro.
Pył wulkaniczny firmy Kaytee
Produkt amerykańskiej firmy Kaytee to w pełni oryginalny pył wulkaniczny pochodzący z Ameryki Południowej. To dokładnie ten sam pył, w którym kąpią się szynszyle na wolności. W odróżnieniu od produktów dostępnych w naszych sklepach, omawiany pył nie jest wsypany luzem do opakowania, a podzielony na 5 wygodnych saszetek, po 140g każda.
Pył od Kaytee jest koloru jasno-szarego, o strukturze niezwykle delikatnej (przypomina bardziej popiół niż tradycyjny piasek drobnoziarnisty dostępny na polskim rynku). W żaden sposób nie można go przyrównać do jakichkolwiek drobnoziarnistych piasków dostępnych w polskich sklepach zoologicznych. Pył ten jest niezwykle drobny, o konsystencji popiołu.
Futro idealne
Po kąpieli w pyle wulkaniczym Kaytee futro moich szynszyli wydaje się być niezwykle miękkie, puchowe, bardzo dobrze doczyszczone. Codzienne kąpiele w tym pyle nie podrażniły delikatnej skóry czy śluzówek oczu moich zwierząt. Po stosowaniu tego pyłu ich futro tworzy iluzję futra idealnego, czyli sprężystego, gęstego, o równomiernym kolorze i niezwykłej jedwabistej strukturze (szczególnie po przeczesaniu grzebieniem).
Etykieta ze szczegółową informacją dotyczącą pyłu wulkanicznego od firmy Kaytee
W środku opakowania znajdziemy papierowe saszetki z oryginalnym pyłem wulkanicznym
Drobnoziarnisty czy gruboziarnisty?
To dylemat chyba każdego posiadacza szynszyli, zwłaszcza, że wybór wśród producentów piasków jest ogromny. Prawie wszystkie drobnoziarniste piaski dla szynszyli dostępne na polskim rynku są bardzo kiepskiej jakości. Mają nieciekawy skład, wysuszają i podrażniają skórę zwierzęcia, nie doczyszczają, a nawet niszczą strukturę futra.
Z kolei piaski gruboziarniste kompletnie nie nadają się do codziennych kąpieli. Owszem, nie pylą, (bo są ciężkie i grube jak koci żwir), ale częste kąpiele w takim piasku powodują silne podrażnienia skóry zwierzęcia, oczu, a także tworzą mikro uszkodzenia samej struktury futra. Producenci zastrzegają więc na opakowaniu, że kąpiel szynszyli powinna się odbywać do 3 razy w tygodniu. Ale przecież szynszyla nie tyle co powinna, a musi zażywać kąpieli codziennie, bez jakichkolwiek ograniczeń. Rzadkie kąpiele w pyle lub piasku bardzo negatywnie wpływają nie tylko na wygląd samego futra, ale też na stan psychiczny zwierzęcia.
Hodowcy fermowi wiedzą lepiej? Nie!
Wiele ferm futrzarskich ogranicza kąpiele szynszyli (2 – 3 razy w tygodniu). Również jakość używanego na fermie piasku do kąpieli pozostawia wiele do życzenia. Dzieje się tak nie dlatego, że futro szynszyli wymaga rzadkich piaskowych kąpieli, a dlatego że większość firm pragnie zminimalizować koszt utrzymania tych zwierząt. Dlatego też nie powinniśmy brać przykładu z ferm i nie powielać ich metod żywienia czy pielęgnacji.
Prawdziwy pył wulkaniczny pyli
Zauważyłam, że bardzo często posiadacze szynszyli przy wyborze odpowiedniego piasku kierują się głównie tym, czy produkt nie pyli. Rozumiem, że pył jaki unosi się w powietrzu podczas zażywanej przez szynszylę kąpieli jest niebywale uciążliwy, ale inaczej się nie da. To tak, jakbyśmy chcieli mieć rybki, ale najlepiej bez akwarium i wody… Niestety, oryginalny pył wulkaniczny prosto z Andów pyli i to bardzo mocno. Jednakże taki pył jest tak naprawdę najlepszym produktem przeznaczonym do kąpieli szynszyli. Kupując piaski gruboziarniste, które oczywiste jest, że nie pylą, ułatwiamy sobie pracę, bo mamy o wiele mniej sprzątania, niż w przypadku pyłów. Nie jest to jednak dobre dla naszych szynszyli.
Poniżej przedstawiam film, w którym ukazana jest kąpiel szynszyli na wolności. Na filmie wyraźnie widać, że szynszyle nie myją się w przypadkowym miejscu. Gryzonie kąpielisko z pyłem wulkanicznym zawsze mają tuż obok wejść skalnych prowadzących do ich nor.
Mam pytanie… istnieją też pyły wulkaniczne o różnych zapachach lawenda,mięta itd. One są też dobre czy mogą wywołać jakieś uczulenie albo coś ze skórą szylki…lepiej takie kupować czy nie?…
Lepiej nie kupować perfumowanych piasków, ponieważ mogą wywołać alergie skórne u tych gryzoni… Dlatego zawsze polecam pył wulkaniczny do kąpieli dla szynszyli (a to nie to samo co piasek).
Ok dziękuje bardzo :)
Poza tym nawet dla człowieka, kiedy coś ma sztucznie nadany zapch czy smak, nie jest to najzdrowszy produkt, a co dopiero jak coś dla zwierzaka ma inny zapach niż powinno… Na logikę – prawdopodobnie sztuczne, więc niezdrowe na 100%
Gdzie można kupić ten piasek?
Na Amazon.com :)
Hej.Nie wiem czy temat jeszcze aktualny bo od ostatniego wpisu minęło ponad rok. Gdzie ten pył mogę kupić? W zadnym sklepie nie spotkałem a jak pytam to robią wielkie oczy i nie maja pojęcia o czym mówie. Ktoś tu napisal na amazon.com. Tam też nie znalazlem.
Pył wulkaniczny tej marki można znaleźć na Amazon.com najczęściej w większym, plastikowym opakowaniu. :)
Normalnie w sklepie nie kupię?
Niestety, ale chyba nie.
Kurcze trochę lipa bo tam trzeba mieć kartę kredytową żeby zapłacić :(
Mogłabyś podesłać mi link do tego piasku proszę. Szukam i szukam ale nie mogę znaleźć. Pozdrawiam