Siano dla szynszyli - podstawa ich diety

Siano dla szynszyli – podstawa ich diety

| 15 komentarzy

Doskonale wysuszone, szorstkie i pięknie pachnące łąką. Zielone, o twardych i ostrych źdźbłach siano jest najważniejszym elementem w żywieniu szynszyli. Dlaczego szynszyle muszą jeść siano? Jak wybrać te najlepszej jakości oraz w czym podawać siano?

Czy wiesz, że..?

Dieta szynszyli bywa w okresie letnim uboga, monotonna, sucha i surowa, a najważniejszym jej składnikiem jest duża zawartość włókna pokarmowego (błonnika). Dlatego też to właśnie siano, suszone gałęzie, pędy i wysuszone zioła, stanowią podstawę diety szynszyli. Zapewniając szynszyli stały, nieograniczony dostęp do siana, wzmacniamy jej układ odpornościowy i dbamy o regularne, prawidłowe ścieranie zębów.

Siano – podstawa diety szynszyli

Siano dla szynszyli

Tam skąd pochodzą szynszyle, główną część terenów pokrywa roślinność wpół sucha, czyli taka jaka charakterystyczna jest dla klimatu pustynnego. Wysokokaloryczne pożywienie występuje tam jedynie sezonowo. Szynszyle z natury są przystosowane do jedzenia tego typu roślinności. W hodowli szynszyli w domu siano ma za zadanie naśladować taki pokarm, który szynszyla może zdobyć w swoim naturalnym środowisku i do którego naturalnie jest przystosowana.

Siano dla szynszyli – dlaczego jest ważne?

Przede wszystkim włókno pokarmowe

Siano jest doskonałym źródłem włókna pokarmowego, które jest niezbędne w diecie każdej szynszyli, dlatego też stanowi ponad 75% zdrowej diety (reszta to suszone gałęzie, pędy i wysuszone kawałki ziół i kwiatów). Włókno pokarmowe odgrywa kluczową rolę w procesie żywienia szynszyli, bowiem stymuluje prawidłową perystaltykę jelit (co oznacza, że pokarm jest swobodnie przesuwany z przełyku do odbytnicy), a także reguluje procesy trawienne zachodzące w przewodzie pokarmowym. Włókno pokarmowe zawarte w sianie pozytywnie wpływa na rozwój flory jelitowej szynszyli, a bakterie w niej się znajdujące odgrywają bardzo ważną rolę. Zwiększają przyswajalność i wykorzystanie spożywanego pokarmu oraz produkują niezbędne dla dobrego zdrowia szynszyli witaminy z grupy B i K zapewniając tym samym równowagę bakteryjną jelit.

Siano dla szynszyli – w trosce o zęby gryzonia

Siano dzięki swojej strukturze wymusza na gryzoniu dłuższe i równomierne przeżuwanie pokarmu i dokładne rozcieranie go, głównie zębami trzonowymi (znajdują się one z tyłu jamy ustnej). Podczas codziennego przeżywania siana, ostre korony trzonowców ścierają się równomiernie, dzięki czemu nie ranią języka lub policzka. Oznacza to, że poprzez stały i nieograniczony dostęp do siana, pomagamy szynszylom w walce ze stale rosnącymi zębami.




Jak wybrać odpowiednie siano dla szynszyli?

Siano dla szynszyli musi być jak najlepszej jakości. Wysokogatunkowe siano powinno mieć długie, zielone, twarde i bardzo szorstkie źdźbła tak, aby wręcz kaleczyło nasze dłonie. Dla szynszyli tak szorstki i twardy pokarm (również kolce kaktusów) nie stanowi żadnych problemów, a wręcz jest zjawiskiem bardzo pożądanym. Dobrze jest, aby kupować siano, które jest pakowane w luźne, papierowe i przewiewne torby. Doskonałej jakości siano dla szynszyli zaczyna się już od 35 zł za 1 kg.
Unikajmy sian tanich, które są zbite ciasno w kostkę i szczelnie owinięte folią. Taki rodzaj siana zwykle jest za mocno zbity, niedokładnie dosuszony lub za miękki i przez to gorszej jakości.

  • Wysokogatunkowe, łagodnie wysuszone i długie źdźbła.
  • Zapakowane w dużą, przewiewną i najlepiej papierową torbę.
  • Twarde, mocne i bardzo ostre źdźbła traw.

Jakie jest najlepsze siano dla szynszyli?

Najlepsze siano dla szynszyli to siano tymotkowe, które warto mieszać z innym rodzajem siana tak, aby wzbogacić dietę szynszyli o różne gatunki roślin i tym samym rozszerzyć jej dostępność do różnych związków i minerałów, które odgrywają ważną rolę w żywieniu szynszyli. Na rynku dostępne są także siana z dodatkami suszonych ziół lub kwiatów, które również są fajnym pomysłem.

Jak przechowywać siano?

Zapas siana dla szynszyli najlepiej jest przechowywać w suchym i czystym miejscu, w przewiewnej, bawełnianej lub jutowej, albo lnianej, bądź papierowej torbie.

Dlaczego należy podawać siano w paśniku?

Siano dla szynszyli

Siano jest podstawowym i głównym elementem w diecie szynszyli co oznacza, że pełni rolę głównego źródła pożywienia, a nie ściółki. Dlatego też nie możemy go traktować jako podłoże i wyścielać nim dno klatki lub woliery szynszyli. Podawanie siana w specjalnym paśniku zmniejsza ryzyko zanieczyszczenia siana moczem lub wodą. To bardzo ważne, bowiem zabrudzone i zawilgocone źdźbła bywają zagrożeniem dla zdrowia zwierzęcia.

6 rodzajów paśników do siana dla szynszyli

Zanim podamy szynszyli wybrane przez nas siano, musimy umieścić je najpierw w specjalnie stworzonym do tego celu paśniku, który jest obowiązkowym elementem wyposażenia każdej klatki lub woliery szynszyli. Na rynku dostępnych jest mnóstwo rodzajów karmideł, a wybór jednego z nich może być dla nas nie lada wyzwaniem. Możemy znaleźć paśniki plastikowe, drewniane, metalowe, jadalne lub wykonane z naturalnego, przewiewnego materiału. Istnieją też paśniki podwieszane na łańcuchu, w formie kuli lub pnia drzewa, z dodatkowo wyciętymi otworami. Możemy również znaleźć paśnik wolno stojący, składany lub mocowany bezpośrednio na haczykach. Paśniki montowane od wewnątrz lub od zewnątrz klatki lub woliery. Co więcej, niektóre karmidła posiadają dodatkowe elementy, takie jak dzwonek czy mocowania na owoce.

1. Drewniany wolnostojący paśnik

To nic innego jak stworzony z naturalnego, surowego drewna, zwykle o kwadratowym lub prostokątnym kształcie, odkryty, wolnostojący przedmiot. To najbezpieczniejszy rodzaj paśnika dla każdego gryzonia i zajęczaka. Niestety ze względu na materiały z jakiego jest wykonany, nie jest to produkt trwały. Żadna szynszyla nie przejdzie obok niego obojętnie i z czasem taki przedmiot zostanie bardzo mocno pogryziony lub całkowicie zniszczony. W dodatku przez to, że jest wolnostojący i z góry odkryty, istnieje ryzyko zanieczyszczenia siana moczem lub rozniesienie po klatce lub wolierze i zmarnowanie wielu źdźbeł.

2. Drewniany podwieszany paśnik

Wykonany z naturalnego, bezpiecznego dla szynszyli drewna posiada dodatkowo drewniane szczeble. Montowany jest bezpośrednio do krat klatki lub drewnianych ścian woliery. Dzięki swojej konstrukcji nie ma możliwości, aby szynszyla zanieczyściła siano moczem. Nie wysypuje się też z niego nadmiar produktu. Jednak ze względu na materiał z jakiego jest wykonany, nie jest to produkt, który posłuży nam na lata.

3. Jadalny paśnik

Bardzo ciekawym pomysłem jest jadalny paśnik najczęściej w kształcie kuli, prostokąta lub kwadratu. Stworzony z drewnianych gałązek lub ze zbitego siana paśnik, choć bezpieczny w użytkowaniu dla szynszyli, jest nietrwały, szybko się niszczy, co powoduje konieczność częstej wymiany na nowy.

4. Drewniany pieniek

Najczęściej jest to pieniek brzozowy, choć taki produkt może być też wykonany z innego gatunku drzewa bezpiecznego dla szynszyli. Może być wolnostojący lub mocowany do krat klatki lub woliery. Do pieńka brzozowego, który zwykle ma wywiercone 3 otwory, wkładamy siano. To bardzo fajny rodzaj paśnika, który nie tylko jest podajnikiem do siana, ale także umożliwia szynszyli ścieranie zębów. Pieniek jest najtrwalszą opcją z drewnianych propozycji.

5. Metalowy paśnik

Niezależnie od tego jaki kształt posiada metalowy paśnik ( w formie kuli, kwadratu, prostokąta) i czy jest zawieszany na łańcuchu, wolnostojący czy montowany bezpośrednio do krat klatki lub woliery, to jeśli posiada metalowe pręty, to mimo swojej trwałości i wielu dla nas zalet, stanowi ogromne zagrożenie dla szynszyli.

6. Tekstylny paśnik

Wykonany z przewiewnego materiału (najczęściej jutowy, lniany lub bawełniany), w różnym kształcie, zaczepiany o kraty klatki lub woliery, jest równie ciekawym wyborem co inne, bezpieczne rodzaje paśników. Doskonale chroni siano przed moczem, utrzymuje je na swoim miejscu, a ze względu na materiał z jakiego jest wykonany, nie jest obiektem zainteresowania zębów szynszyli. A co najważniejsze, tekstylny paśnik nie stanowi zagrożenia dla szynszyli.

Jakie są zagrożenia podczas użytkowania paśnika przez szynszylę?

Wbrew pozorom, nieodpowiedni paśnik dla szynszyli jest jednym z głównych elementów stanowiących poważne zagrożenie w klatce. Najczęstszymi wypadkami podczas korzystania z nieodpowiedniego paśnika jest wejście szynszyli do środka i zaklinowanie się (dotyczy to najczęściej bardzo małych szynszyli) oraz przytrzaśnięcie głowy między prętami i zwisanie w powietrzu (dotyczy to paśników zawieszanych wysoko na łańcuchu).

Aby uniknąć wszelkich zagrożeń, przede wszystkim nie wybierajmy paśników metalowych, które mają metalowe pręty oraz tych wiszących na łańcuchu w formie kuli. Unikajmy też paśników, które posiadają wystające elementy przeznaczone do nabicia pokarmu. Taka konstrukcja nie tylko stwarza ogromne zagrożenie dla bardzo skocznych szynszyli, ale też jest zupełnie niepotrzebna, bowiem szynszylom w trosce o ich zdrowie nie wolno podawać świeżych i soczystych owoców ani warzyw. Zawsze wybierajmy taki paśnik, z którego szynszyla jest w stanie się sama uwolnić, przegryzając któryś z jego elementów.

Jak wybrać odpowiedni paśnik dla szynszyli?

Jednak, nie każdy paśnik nadaje się dla tak skocznych i żywiołowych gryzoni, jakimi są szynszyle. To bardzo ważne, ponieważ podczas wyboru odpowiedniego paśnika powinniśmy kierować się nie tylko jego ładnym wyglądem i zastosowaniem, ale również bezpieczeństwem naszego pupila.

  • Wykonany z jadalnych przez szynszylę materiałów, z naturalnego i bezpiecznego dla szynszyli drewna lub z przewiewnych i naturalnych tekstyliów.
  • Poprzez swoją konstrukcję i mocowanie nie stanowi żadnego zagrożenia dla szynszyli.
  • Stworzony tak, aby szynszyla sama mogła ewentualnie szybko się z niego wydostać, poprzez przegryzienie jednego z elementów.
  • Pozbawiony wystających elementów (zawieszki na owoce lub warzywa), które mogą stwarzać zagrożenie dla szynszyli.

Jak często podawać szynszyli siano?

Szynszyla nie może mieć przerw w dostarczaniu pokarmu, dlatego też siano powinno być stale dostępne w jej klatce lub wolierze.




Dlaczego szynszyla nie chce jeść siana?

Zdarza się tak, że szynszyla niechętnie je siano. Mimo prób i przekonania naszego pupila do jedzenia, on dalej pozostaje nieugięty. Co zrobić, gdy nasza szynszyla nie raczy spojrzeć na paśnik pełen siana, a  smakołyki w nim zawarte, nawet przez chwilę nie zachęcają jej do konsumpcji?

Spróbujmy zrozumieć szynszylę

Szynszyle instynktownie wybierają pokarm najbardziej kaloryczny z możliwych. Dlatego też chętnie zajadają się migdałami, suszonymi owocami lub produktami, które są przeznaczone wyłącznie dla ludzi. Oznacza to, że siano na tle przeróżnych smakołyków, wypada dla nich naprawdę marnie.

Smaki szynszyli na wolności

To, że szynszyle na wolności żywią się roślinnością adekwatną do klimatu półpustynnego, wcale nie oznacza, że takie jedzenie im najbardziej smakuje. Co więcej, szynszyla na wolności również jest dużym łakomczuchem i nie pogardzi żadnym smakołykiem, który dostanie od człowieka. Mimo wszystko, siano w żywieniu szynszyli w warunkach hodowlanych, jest niezwykle ważne. Naszym obowiązkiem jest więc dbanie o prawidłową dietę naszego pupila, nie zważając na to, co nasz wybredny pupil lubi najbardziej.

Jak zachęcić szynszylę do jedzenia siana?

Nie ma idealnego sposobu na to, aby zachęcić naszą szynszylę do jedzenia tego, czego nie lubi. Tak naprawdę brak zainteresowania sianem jest wynikiem błędu w diecie naszego pupila. Szynszyla, która wybrzydza jedzenie wie, że może sobie na to pozwolić. Aby szynszyla chętniej jadła siano i cieszyła się dobrym zdrowiem, musimy całkowicie wyeliminować z jej diety produkty wysokoenergetyczne. Takie smakołyki (podobnie jak karma komercyjna) są całkowicie zbędne w żywieniu szynszyli. A ze względu na swój skład i kształt, przyczyniają się do wielu problemów zdrowotnych u szynszyli.

  • Paśnik niespodzianka – do paśnika z sianem dodajemy ulubione smakołyki naszego pupila. Podczas przebierania w sianie, szynszyla będzie zmuszona odrywać zębami źdźbła tak, by dostać się do smakołyków.
  • Nachalne siano – jadalny, wolnostojący paśnik (wykonany ze zbitych ziół i traw lub z  gałązek) wkładamy bezpośrednio do domku szynszyli. Ta chcąc wyrzucić jadalny paśnik z wygodnego domku, zacznie gryźć i skubać siano.
  • Inwazja siana – kilka mniejszych paśników kładziemy lub zawieszamy w takie miejsca klatki lub woliery, w których szynszyla najchętniej przebywa. Podobnie jak w powyższym przypadku, szynszyla będzie chciała strącić jadalną kulę, gryząc przy tym źdźbła.
  • Pyszny wybór – do kilku paśników wkładamy siano różnego rodzaju. W ten sposób próbujemy zaciekawić naszego pupila różnorodnością wyboru. Te, które zasmakuje naszej szynszyli, zacznie ochoczo skubać.

Podsumowanie

Aby nasz pupil cieszył się zdrowiem przez długi czas, powinniśmy zadbać o odpowiednią dietę. Prawidłowo zbilansowana dieta szynszyli powinna być zatem bogata w  wysuszone siano, suche gałęzie oraz mocno suszone, duże kawałki ziół. Nieprawidłowa, źle dobrana dieta lub nieregularne podawanie posiłków może przyczynić się do wielu problemów zdrowotnych naszej szynszyli.

Domki dla szynszyli

Autor artykułu

Autorka bloga ChillBill. Miłośniczka zwierząt, której największą pasją są szynszyle. Od wielu lat zajmuje się obserwacją tych gryzoni, poświęcając im wolny czas. Dumna posiadaczka czarnego kota Merlina i tajskiego kota Theo, samoyeda Nanook'a oraz dwóch sympatycznych szynszyli: 19-letniego Bandziorka i 4-letniego Owena.

Wszystkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa do artykułu są własnością jego autora. Kopiowanie, modyfikowanie i cytowanie artykułu bez jego zgody jest zabronione.

15 comments

  1. Paulina pisze:

    Moim zdaniem tylko ten pomysł z nachalnym sianem może nie być do końca trafiony. Głównie dlatego, że kiedyś szyszka mojej koleżanki włożyła łepek do kuli i był problem, żeby go wyjąć. Koleżanka przeżyła dramat, wyglądało to bardzo groźnie… lepiej tego nie polecać, kula powinna wisieć wysoko. :)

    1. Asia pisze:

      Problem nie leży w samej konstrukcji wolno stojącej kuli na siano. Za wszelkie wypadki pupila (zwłaszcza w klatce) winę ponosi tylko i wyłącznie jego opiekun. Jeśli w jakiś sposób kula stwarzała zagrożenie (bo była możliwość, że głowa szynszyli mogła się zaklinować) to należało zakupić inny paśnik.

      1. Paulina pisze:

        Wydaje mi się, że to po prostu sugerowanie czegoś, co nie jest do końca przemyślane. Już się boję pomyśleć, co wykombinowałoby dziecko, z taką kulą. Kula włożona do domku jest zagrożeniem już samym w sobie. Wystarczy kilka minut, żeby szynszyle coś zmajstrowały. Dlatego kula powinna wisieć wysoko w klatce, żeby nie kusiła.

        1. Asia pisze:

          Paśniki na siano w formie kuli same w sobie nie stwarzają żadnego zagrożenia dla szynszyli! :)

          Pomysł jadalnej kuli w domku jest sprawdzonym i dość popularnym pomysłem.
          Takie gotowe, jadalne kule lub koszyki dostępne są w każdym dobrym sklepie zoologicznym. Paśniki te są bardzo gęsto oplecione małymi gałązkami i NIE MA żadnej możliwości, aby szynszyla włożyła głowę do środka.

  2. MartaB pisze:

    Świetne pomysły! Z naszym Miko przetestowaliśmy i jesteśmy na tak! :))

  3. Iśka pisze:

    Asia niepotrzebnie odpowiadasz. Widać, że koment Pauliny jest pisany specjalnie, tylko po to żeby Ci dowalić. Ktoś tu nie może znieść, że Twój blog jest bardzo dobry i żal mu d*** ściska… Chyba nawet wiem kto za tym stoi.

    1. Paulina pisze:

      Przykro mi, że tak odebrałaś mój komentarz i nic mi niczego nie ściska. Jestem zwykłym czytelnikiem bloga i nie wiem, czemu mnie obrażasz… Jestem po prostu ostrożna, bo ludzie mają różne pomysły. Np doprecyzowanie o kuli z naturalnych gałązek (plecione) już zmienia postać rzeczy, bo nawet jeśli włoży do takiej, to można łatwo przeciąć i wyjąć :).

  4. Kamiii pisze:

    Hej Asiu jestem nowa w temacie szynszyli a planuje ją kupić doradzisz mi jak mam się za to zabrać.

  5. Tosia pisze:

    Hej chciałam zapytać. Czy nadal wrzucasz coś na tego bloga i nadal na niego zaglądasz? Bo w sumie z tego co widziałam to wpisy były głównie z 2015 i kilka z 2016. W ogóle super ten blog i uwielbiam czytać go w wolnym czasie. Bardzo chciałabym mieć szynszyle ale mam również psa który szaleje na widok myszy królika czy chomika. Jeszcze nie widziałam jego reakcji na szyle ale pewnie byłaby podobna co do innych gryzoni i zajęczaków

    1. Asia pisze:

      Dziękuję za ciepłe słowa! :) <3 Myślę, że blog będzie kontynuowany... ;) Postaram się nadrobić wszelkie zaległości i nie zaniedbywać już więcej moich drogich czytelników. :)

      1. Tosia pisze:

        Super! Dzięki za odpowiedź

  6. Karolina pisze:

    Hej Asiu! Czy masz może jakieś sprawdzone sianko, które szynszyle chętnie jedzą? Moja kluska dosyć wybrzydza 😅

  7. Kasia pisze:

    Ja mam tylko jedno pytanie…ostatnio sprzatalam klatke naszego szynszyla i on później ciągnął brzuszkiem i dziwnie się zachowywał. Co mogło wywołać taką reakcję?

  8. Kasia pisze:

    Myślałysmy z córka ze padnie nam…😢

  9. Ania pisze:

    „Już od 35zł za kg”, zazdroszczę ludziom, którzy są w stanie tyle zapłacić za trawę. Z tym „już od” to była ironia, prawda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie artykuły (zobacz wszystkie)